10

Wiedziałam, że tak to na mnie wpłynie w sumie. Czego można oczekiwać i tak to było więcej niż się spodziewałam. Dobra można powiedzieć, że jest to "odhaczone".

W ramiona Ci przecież nie skoczy.

Dzisiaj rozmowa z psychologiem, serio nie wiem jak mogłam chcieć nim kiedyś być w przyszłości. Ostatnią rzeczą, która mi pomogła i na którą miałam ochotę była rozmowa z psychologiem. Jednak trzeba było zdać "egzamin" co by już się częściej nie widywać.

Opinia "widać, że bardzo Cię to wzrusza" nie wiem skąd oni to wiedzą jak nie wylałam ani jednej łzy. Jakieś tajniki ruchu mojego ciała, w sumie trzymając przez godzine w ręce sciśniętej z calej siły piłki do ćwiczeń o czymś świadczy, no ale nic chyba dobrze zdany egzamin. Mamy widzieć się za tydzień

Jutro zmiana lekarza na jakąś docentke, konkretnie zajmującą się chłoniakami. Do czwartku chemia przygotowująca, a później to już konkretne dawki.

Dzisiaj 16 tabletek steryd, nawet nie wiecie co one robią z nastrojem człowieka.

Jak ja tęsknie za moimi płytkami, za moim hip hopem na full i uczucia, że dam rade z wszystkim.
Jak mi Ciebie cholernie brakuje.

http://ask.fm/ilostbutiwillwin

nie chcę cierpieć więcej, wiesz więcej łez nie chcę,

serce też bierzcie i jedzcie je