środa, 18 września 2013

Muszę ogarnąć to, że jak opowiadam ludziom troche w skrócie to wszytko to się wzruszają. Wiecie jakie to dziwne uczucie jak kobieta 30 letnia, zupełnie dla mnie obca płacze, słuchając mnie? Potem sama już nie wiem czy mam kończyć, bo czasem lepiej jest czegoś nie wiedzieć. I tak ludzie, mają wyobrażenia, że na raka się w 80% umiera. Racja, jak jest za późno, to wiadomo, leczenie jest, ale trzeba w odpowiednim czasie się dowiedzieć. Co jest dość dziwne, bo ja w trzy miesiące dorobiłam się trzeciego stopnia na cztery możliwe, a przez 2,5 miesiąca czułam się jak zdrowy człowiek.

Byłam dziś w SZKOLE, a raczej odwiedziłam klasę. Tak jak myśłałam, ludzie boją się ze mną gadać, dobrze, że niektórzy są normalni i nie myślą o tym co mają mowić tylko mówią. A miałam wrażenie, że niektórzy nawet nie potrafią spojrzeć mi w oczy.

Ide, dziś ciekawy dzień, a jutro jeszcze bardziej! :D
Już żyje, nie tylko egzystuję.

A Tobie dziękuje za rozmowy. :D




10 komentarzy:

  1. podaj inicjały osób które miałaś na myśli mówiąc że są normalni i z tobą gadali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widze, że tutaj ask się zrobił, Kasia, Syla, Esti, Mat, Irka, Toma, Beata <3

      Usuń
  2. co by się stało, gdybyś dorobiła się czwartego stopnia? :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. silniejsze leczenie, kazdy nastepny stopień to utrudnienie do wyzdrowienia

      Usuń
  3. Super Cię było dziś zobaczyć :* ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. podaj link do instagram'a

    OdpowiedzUsuń
  5. czemu usunęłaś aska ?

    OdpowiedzUsuń
  6. nie usunęłam http://ask.fm/ilostbutiwillwin

    OdpowiedzUsuń